Wierszoland



 Błękitna kraina

Błękitne chmury ,
płyną po błękitnym niebie.
Błękitne słońce
oświetla błękit wody.
Błękitne kwiaty
rosną na błękitnej łące.

To Błękitna kraina, tutaj błękit
przyprawia o zawrót głowy.
Żyje tu lud
elfów błękitnoskrzydłych.

Spotkałam raz elfkę błękitnoskrzydłą.
Grała na harfie lekko i delikatnie
jak gdyby to był sam wiatr.
W podzięce za to że ją wysłuchałam
podarowała mi błękitne skrzydła.

****

Metro
 Zatłoczone linie kolejowe i autobusowe ,
pełne ludzi spieszących się do pracy.
Życie to ciągły pośpiech.
To się nigdy nie zmieni.
Zastanawiam się co jest ważniejsze.
Praca , Dom , Pieniądze ?
Dom , Praca , Pieniądze ?
Pieniądze , Praca , Dom ?
Chwilę można uchwycić na zdjęciu.
Życia nie da się zatrzymać ,
jest niczym rwąca rzeka.
Lecz nie zawsze można płynąć z prądem ,
czasem trzeba płynąć pod prąd.

****


Mój ogród jesienny

Wiatr szarpie delikatnie gałązki świerku ,
rozwiewa pożółkłe liście dokoła.
Kruki siedzą osowiałe
na ogrodzeniu , patrząc się
na mnie tępym wzrokiem .
Przebiegam delikatnie po trawie
zmoczonej kroplami deszczu ,
szukam żywych gąsienic
na doświadczenie z biologii.
Zbieram zaschnięte liście i
wkładam do zielnika.
Przygotowuję ulubione konfitury
mojej rodziny
z pięknych dojrzałych owoców.

****

Śmierć

Ból , smutek i cierpienie
śmierć z nimi zawarła pakt.
Nóż w gardle ,
strzał w tył głowy ...
Któż może jej dać radę ?
Atak , zawał czy wylew ...
To tylko część jej gry .
Bezczelnie bezduszna ,
kroczy dumnie z drwiącym
uśmiechem.
Okrutnym śmiechem swoim drażni uszy ,
zabierając ostatnie tchnienie.
Zwinna jak gazela , szybka jak puma.
Okropnie nikczemna w działaniu.
Jej przeźroczyste ręce ,
owijające się wzdłuż szyi
okrutnie duszą.
Długie szpony wbijają się
do gardła.
Cieszy ją wyrządzane zło.
Zimna pani świata – Śmierć.

**** 

Zimowy śnieg

Wszędzie pełno śniegu ,
to tu to tam zimowe białe czapy
już pokryły wszystkie dachy.
Gdzieniegdzie ten tajemniczy
lodowaty wiatr , który
owiewa skronie.
Lecz pocieszająca jest myśl ,
że oto za nie długo święta
z wesołą i przyjemną atmosferą,
a dzieci będą lepić bałwany,
zjeżdżać z pagórków ,
śmiać się wesoło wnosząc
odrobinę radości i szczęścia.

****

Czerwone krople

Nienawiść,
z człowiekiem zrobi wszystko.
Podsuwa zemstę,
każdego rodzaju.
Nienawiść w tym gustuje.
Najbardziej cieszy ją wrzask i ból.
Uwielbia patrzeć
na czerwone krople krwi ,
sączące się z ran
zadanych przez nią.
Czuje się nieposkromiona ,
silna i niepokonana.
Jest królową większości uczuć.

**** 

Manekiny

Ludzie są jak manekiny,
manekiny, bez ludzkich uczuć
Stoję gdzieś na zakurzonym poddaszu,
patrząc na świat przez okno komercji.
Manekin , czy człowiek ?
Człowiek , czy manekin ?
Sama już nie wiem.

****

Królestwo codzienności

Na wzgórzu stoi niczym twierdza,
Królestwo Szarej Codzienności.
Na ścianach komnat króluje blask cienia.
Królestwem tym rządzi pewien poczciwy żebrak.
Mimo ubóstwa jest zewsząd otoczony poddanymi,
ponieważ jako jedynego
nie opętało go blichtrowe szaleństwo,
a jego serce wie jak puste potrafi być nie raz życie.
Jakiekolwiek podziały nie istnieją,
albowiem ON miłuje każdego
sercem ciepłym i przepełnionym miłością.

****

Wróżka

Po cichutku w lesie przeleciała maleńka wróżka.
Wyciągnęłam do niej rękę delikatnie,
wystraszyła się.
Powiedziałam jej żeby się nie bała,
uciekła.
Szukałam jej,
lecz na próżno.
Nieufna i trwożna,
piękna i wspaniała zarazem.
Gdy stąpa po ziemi – leśna bogini
wszystko dojrzewa i nabiera barw.
Wystukuje rytm bosymi stopami.
Często przesiaduje przy źródle leśnym,
grając cudnie na harfie. 



 

Wiersze znajdujące się powyżej powstały w wyniku mojej twórczości:) ,
i są chronione prawem autorskim.
Wszelkie kopiowanie, udostępnianie, wykorzystywanie
i rozpowszechnianie treści dzieła lub jego części
jest niedozwolone bez zgody autora.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz